Plaża las Vistas jest moją ulubioną plażą na południu Teneryfy. Plaża zaczyna się zaraz za portem w Los Cristianos i ciągnie się w kierunku Las Americas. Często ta plaża nazywana jest potocznie ‚plażą z fontanną’, gdyż mniej więcej w połowie plaży, blisko brzegu, znajduje się wysoka fontanna.
Plaża las Vistas jest długa i szeroka. Znajduje się na niej sporo rzędów leżaków, ale nie brakuje również miejsca dla plażowiczów preferujących plażowanie na piasku. Często przy tej plaży woda jest niezmącona, ma piękny przejrzysty kolor i można, nawet przy samym brzegu, zauważyć pływające w wodzie nieduże ryby. Przy plaży znajduje się również kilka szkół nurkowania. Warto tu również popływać z maską i rurką, gdyż przy odrobinie szczęścia można tu podziwiać wiele morskich stworzeń.
Przy plaży znajduje się sporo barów i restauracji. Przy samej plaży jest również McDonalds. Moją ulubioną knajpą przy tej plaży jest Pasta y Vino. Jest to włoska pizzeria, którą w 1993 otworzyli dwaj bracia pochodzący z Włoch. Restauracja znajduje się na dole w kompleksie Tenerife Royal Gardens, tuż przed plażą Las Vistas od strony Las Americas. Ci sami właściciele mają również drugą restaurację (Bellavista) przy plaży w Las Americas, bliżej Veronicas.
Jeśli komuś znudzi się plażowanie to tuż przy Las Vistas znajduje się centrum handlowe Safari Center. Przy tej ulicy znajdziemy między innymi takie sklepy jak: Zara, Natura, Spriengfield, Women’s Secret, Levis, Nike, Stradivarius oraz kilka sklepów z markami z górnej półki jak np. Hugo Boss. Z jednej strony ulicy ciągną się tu sklepy i restauracje, a z drugiej strony znajdują się hotele i restauracje. Ta część Las Americas została kilka lat temu przebudowana, rozbudowana i odnowiona. Zwłaszcza wieczorem ta okolica wygląda jak typowy resort turystyczny.
Muszę przyznać, że im dłużej mieszkam na Teneryfie tym rzadziej zdarza mi się spędzać czas na plażowaniu i wygrzewaniu się na słońcu. O wiele bardziej lubię spacerować po plaży lub przy plaży. Moja ulubiona trasa spacerów ciągnie się od plaży Troya przy Veronicas w Las Americas aż do portu w Los Critianos. Przynajmniej raz na tydzień wybieram się tu na dłuższy spacer. Widoki są piękne, najczęściej od wody wieje przyjemna bryza i można się świetnie zregenerować i odprężyć. Po drodze można się zatrzymać w jakimś barze na zimne piwo, sangrię lub lody i kawę.