Archiwa z luty 2012
Choć na Teneryfie raczej mało kto świętuje tłusty czwartek to ja nie mogłabym w tym dniu nie skusić się na pączki lub faworki. A skoro moi mężczyźni bardzo lubią faworki i jak dla mnie są one o wiele prostsze w wykonaniu niż tradycyjne pączki to znacznie częściej faworkujemy.
Poniższy przepis jest najlepszy z tych, które do tej pory wypróbowałam. Jest to przepis mojej mamy i wszystkim go gorąco polecam. Zapewniam Was, że z tego przepisu wyjdą Wam wspaniałe i kruche faworki.
Najczęściej przygotowuje ciasto na faworki aż z kilograma mąki, ale nie smażę wszystkich naraz. Ciasto można kilka dni przechowywać w lodówce lub nawet zamrozić.