Archiwa z 29 marca, 2012
Jak wiadomo Wyspy Kanarjskie – a w tym Teneryfa – znajdują się w specjalnej strefie podatkowej i dzięki temu wiele produktów takich jak perfumy, alkohol, papierosy, benzyna czy ubrania są tańsze niż w innych częściach Europy. Wielu moich znajomych przyjeżdża na wakacje na Teneryfę z myślą nie tylko o słońcu, ale również o zakupach i wcale im się nie dziwię. Na przykład najfajniejsze kozaki jakie udało mi się kupić znalazłam właśnie na Teneryfie, w jednym z centrów handlowych w Santa Cruz.
Chciałabym jakoś uporządkować temat zakupów na Teneryfie. Zaznaczam jednak, że jest to moje subiektywne podejście do kwestii tego co, gdzie i dlaczego warto kupować na Teneryfie.
Jedzenie. Mieszkam na południu i zakupy robię w Mercadonie i w Lidlu. Obowiązkowo zajeżdżam do tych dwóch sklepów. Lidl jest na wyspie od niedawna, wcześniej zakupy robiliśmy w Mercadonie i Hipertrebol. W tym ostatnim znajdziecie sporo niemieckich produktów, a czasem nawet można tam kupić polskie ogórki konserwowe. Z innych sklepów na południu jest również Hiperdino, ale akurat mi ten sklep nigdy nie przypadł do gustu, wydaje się droższy niż inne supermarkety. Na południu jest również Makro.
Niedługo na południu doczekamy się wreszcie dużego supermarketu i będzie to Carrefour. A tymczasem mamy to co mamy i jeśli komuś nie wystrczają mniejsze supermarkety takie jak Mercadona, może pojechać na północ do Alcampo (Auchan) czy Carrefoura.